Villeneuve: "Z powodu brudu Piastriego Norris odpadł"

Od Jacques'a Villeneuve'a przywykliśmy, że kiedy się pojawia, czasami wygłasza kontrowersyjne stwierdzenia. Jednak to, co powiedział teraz, wydaje się być jeszcze bardziej absurdalne, jakby oglądał film tyłem...
My widzieliśmy, że Lando Norris stał się ofiarą własnej głupoty, i to nie po raz pierwszy. To wszystko potwierdziło słynne już przeprosiny w wiadomości radiowej od kierowcy z numerem startowym #4. A potem oświadczenie Villeneuve'a, po którym śmiało może ubiegać się o swoje miejsce w brytyjskich mediach. Aha, że już tam pracuje?
„W przypadku wypadku między dwoma McLarenami bardzo łatwo jest obwinić Norrisa. To nie on był tym, który prowadził brudną grę, lecz Oscar Piastri! On po prostu zareagował za późno na to, co robił Australijczyk, gdy powoli zjeżdżał w lewo. Nie powinien był tego robić, to było sprytne, ale niezwykle niesportowe posunięcie, za które na pewno dostanie reprymendę od Zak'a Browna. Nie obwiniam kibiców za to, że się pomylili, ale że także FIA, to już niepokojące...
Tak czy inaczej, to mogło być wyjątkowo emocjonujące wyścig, gdyby nie zostało skasowane. Mogło być zakończenie w formie sprintu na dwa okrążenia zamiast zakończenia w stylu safety car, a zamiast tego mieliśmy to, co mieliśmy: nudne zakończenie.” - rozmyślał Villeneuve, ilustrując, jak jednym kopnięciem można trafić w dwa cele.
Zdjęcie: Sky Sports