Sainz: "Nie wierzyłem, że będę pokonywał Ferrari"

Jesteśmy jeszcze na początku sezonu, ale jedno można już śmiało stwierdzić. 2025 roku zespołem, który zaskoczy wszystkich, będzie Williams!

Wiedzą o tym i widzą to również w zespole, który w tym czasie w zeszłym roku nie mógł nawet marzyć o tym, że będą w stanie konkurować z Ferrari...

„Zatrudniłem się w Williamsie, ponieważ wiedziałem, że mają potencjał, aby pewnego dnia być tak dobrymi, a może nawet lepszymi niż Scuderia Ferrari. Gdyby tak nie było, nie wybrałbym ich, ale szczerze w to wierzyłem. Ale nawet ja nie spodziewałem się, że w tej fazie sezonu będziemy już ich pokonywać... To nie jest satysfakcjonujące, że w dwóch ostatnich kwalifikacjach skończyliśmy przed nimi, ale to, że nasza praca przynosi efekty.

Zmieniłem swój styl, oni zmienili samochód. Słuchali mnie, co powinniśmy robić inaczej, a gdy to wdrożyliśmy, natychmiast nastąpiła poprawa, wzrosła wydajność, nasze rozwój również zaczęły działać.

Wciąż brakuje nam trzech do pięciu dziesiątych do pole position, podczas gdy Ferrari czasami ma tylko dziesiątą, a innym razem znacznie więcej, ponieważ mają problemy ze swoim samochodem. My natomiast staliśmy się całkiem zrównoważeni, mamy dobrą prędkość i zarządzanie oponami.” - powiedział optymistycznie Hiszpan.

Fot. XPB Images