Hamilton: „Jeśli zdobędę ósmy, to i tak nie przejdę na emeryturę!”
2025-02-20
Lewis Hamilton wyraźnie dał do zrozumienia, że nie przyjechał do Maranello, aby zakończyć karierę, lecz wręcz przeciwnie: chce być tym człowiekiem, który po raz pierwszy od 2007 roku zdobędzie tytuł mistrza świata z Scuderią Ferrari.
Jeśli ktoś, to brytyjczyk z pewnością ma doświadczenie w tym, jak stać się mistrzem z zespołem, który niegdyś przeżywał lepsze dni. Chce to wykorzystać, a jeśli mu się uda, na pewno nie zamierza kończyć kariery. Wręcz przeciwnie!
„Tytuł mistrza świata z Scuderią Ferrarą dla mnie nie byłby ósmym, ale raczej pierwszym. Tak, chcę zdobyć tytuł mistrza świata z Ferrari, dla Ferrari, nad tym obecnie pracuję. Teraz w ogóle nie myślę o tym, że to mogłoby być ósme, które pobije wszystkie rekordy, lecz jak o pierwszym, tak gonię to marzenie. Choć zespół wcześniej zdobył wiele tytułów, od pewnego czasu im się to nie udaje, czuję, że to moja misja, aby im w tym pomóc. Jestem i będę skoncentrowany na tym, abyśmy wygrali, wszystkie moje myśli krążą wokół tego, jak mogę być jak najbardziej użyteczny, aby osiągnąć cel. Jeśli mi się uda i zdobędę kolejny tytuł mistrza świata, na pewno nie zamierzam kończyć kariery. Nie potrafiłbym sobie wyobrazić, że to robię…” – powiedział Lewis Hamilton.
Zapnijcie pasy, nadchodzi dziewiąty?
Foto: Ferrari / Sky Sport