Hamilton: „Podpisywałem z Ferrari z instynktu”
2025-01-25
Lewis Hamilton niedawno przyznał, że pozostanie w Mercedesie, który od wielu lat nie wykazywał postępów, byłoby większym ryzykiem w kontekście rozwoju jego kariery.
Dlatego też, słuchając swoich instynktów, trafił do Scuderia Ferrari…
„Właściwie każda nowa możliwość to skok w nieznane. Nikt nie widzi przyszłości, gdy zmieniasz pracę, gdy zmieniasz zespół, zawsze wiąże się to z ryzykiem. Uważam jednak, że prawdziwe ryzyko to utknięcie w sytuacji, która jest wygodna, ponieważ to sprawia, że stajesz się zarozumiały.
Właśnie pod wpływem tego - nazwijmy to instynktem lub przeczuciem - dołączyłem do Scuderia Ferrari. Pragnąłem wyzwania, ponieważ tego właśnie teraz potrzebuję. Cudowni ludzie, cudowna szansa czeka na mnie tutaj, nie mogę się doczekać wspólnej pracy i wierzę, że razem możemy osiągnąć coś naprawdę wyjątkowego.
Każdy rok to dla mnie nowy początek. Nawet w czasach, gdy ciągle wygrywałem, wiedziałem, że to stan, a w przyszłości nic nie jest gwarantowane. Każdego dnia muszę ciężko walczyć o sukces, aby każdego dnia wsiadać do samochodu jako lepszy kierowca. To moje przeczucia i ta mentalność doprowadziły mnie do miejsca, w którym osiągnąłem znacznie więcej, niż kiedykolwiek uważałem, że mogę.” - rozmyślał nad swoją sytuacją Lewis Hamilton.
Foto: Scuderia Ferrari
Biała koszulka polo z kołnierzykiem zespołu Mercedes
Czapka Ferrari 2025
